środa, 11 kwietnia 2012

Dwaj panowie

Narzadko do blogowania ma chyba limit znakow. Niestety odwrocona kolejnosc zniszczyla napiecie. Wytlumaczylem kocianowi ze jak wpuscil suke to jest. Przyjal to ze zrozumieniem. Wskoczyl na lozko. Pomruczal i poocieral sie. Polozyl sie bynajmniej nie w nogach ale obok mnie i mruczac zasnal. Po czterech latach wreszcie zdecydowal sie na spatki z panem. Super.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz