czwartek, 14 kwietnia 2011

Zamach w Smoleńsku

Podobno książkę o tym tytule popełnił niejaki Leszek Szymowski. Nie widziałem, nie czytałem, sa granice, których staram się nie przekraczać. Dyskutują o tym słuchaczki i słuchacze Radia Maryja. Ogarnia mnie coraz większe przerażenie...






1 komentarz:

  1. Tu nie ma co komentowac. Tu trzeba usiasc i zaplakac ocierajac lzy beretem moherowym.

    (nie)Komentator

    OdpowiedzUsuń