czwartek, 29 marca 2012

Dramaty zwierzatek

Wczoraj dziewczynki poszly bardzo grzecznie spac za to Docek lazil do nocy. Obudzilem sie po polnocy i okazalo sie juz wrocil. Ale skoro byl juz zalogowany to znaczy ze nie sprawdzil sie sygnalizator w postaci puszki. W nocy lal deszcz. Kot zrobil tradycyjna pobudke o 4:30. Wrocil dosyc szybko bo bylo mokro. Teraz znowu leje deszcz a ja musze wysluchiwac pretensji, ze te krople halasuja. Poniewaz oczywiscie bylo tradycyjne wypuszczanie suki towarzyszy mi jej posapywanie i baki...


Published with Blogger-droid v2.0.4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz