poniedziałek, 26 marca 2012

Upierdliwce

PoteWczoraj wieczorem zwierzaki daly popis. Sara nie chciala zejsc z lozka, jak ja sciagalem nawet warknela. Dala sie jednak zamknac. Potem rozpoczal wystepy Docek. Przy bodaj trzeciej probie przekonania go ze czas spac a nie na spacery i zaniesienia na gore zauwazylem ze waruje przed drzwiami do sionki. Wypuscilem Sare za chwile Docent zalogowal sie do klateczki.

Pobudka byla w nocy o czwartej, dobra godzina spaceru i udalo mi sie pospac do siodmej. Wypuscilem suki. Doc habilitowal sie na biurku. Nie powiem przybiegl do mni i przywital sie. Zrobil nawet karaiba. Teraz cos mamrocze na ambonce. Ciurlanko czy sacerek?


Published with Blogger-droid v2.0.4

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz