poniedziałek, 14 marca 2011

Politycznie...

Nie byłbym sobą, gdybym nie po-politykował... Tusk napisał artykuł do wyborczej. Czy media sprzyjają bezkrytycznie platformie? W niedzielę Olejnik szukała dziury w całym - dlaczego zdecydował się Pan opublikować ten artykuł w gazecie a nie rzeczpospolitej. W odpowiedzi padło stwierdzenie, że gdyby artykuł ukazał się w rzeczpospolitej padłoby pytanie, dlaczego nie w gazecie. A przyczyna jest prosta - gazeta ma największy nakład. Sprawdza się powiedzenie, że nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi...
Poza polityką makro istotna jest także ta lokalna, przyziemna. Jak to Donek powiedział - nie róbmy polityki, budujmy drogi. Właśnie... Na seminarium Kasi jechałem z odległości 25-30 kilometrów... 2 godziny a i tak się spóźniłem. Oczywiście jechałem niestety samochodem... Obawiam się, że za mojego zycia zawodowego nie doczekam się takiego czasu, aby spokojnie dojechać do Warszawy. Ktoś powie, że w każdej metropolii sa podobne problemy. Ale tempo 15 km/h w godzinach 8-10 rano to chyba rekord świata.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz