wtorek, 1 marca 2011

Wpis polityczny

W latach 92-98 wydawałem gazetę Moment i coś na temat dziennikarstwa jako amator wiem. 15 lat później siła rażenia dziennikarstwa jest znacznie większa. W 2006 roku napisałem święta prawdę, że moje budżetowe miejsce pracy nie jest prywatnym folwarkiem kolejnego demokratycznie wybranego władcy i ta "porażająca oczywista oczywistość" o małe conieco mnie nie wykończyła. Dziś coraz bardziej jestem świadkiem i uczestnikiem nierzetelności dziennikarskiej. W niedzielę w Radio Zet słuchałem sporu Olejnik - Błaszczak. Jest nagranie w sieci.
Błaszczakowi puściły nerwy...
Posłuchałem nagrania. Mgłę spuścili, zamach zrobili? Chyba nagranie audio i wideo jest prawdą obiektywną. A co dziś mówi Jary, oczywiście w Radio Maryja?
Kaczyński w Radio Maryja...
Oczywiście ktoś powie, ze gazeta zmanipulowała... Hmm... Może jednak przemogę się i zajrzę na stronę RM. No bo jak czytam, że ojciec redaktor powiedział, że Mariusz Błaszczak "był zmuszony wyjść ze studia" podczas audycji Moniki Olejnik to nie ma mojego zmiłuj dla katolickiego kłamstwa. Uff... Zajrzałem! MP3

1 komentarz:

  1. Udalo mi sie połaczyc w czasie przerwy na lunch z tutjeszym interkiem. Prezentacja sie udala. No, przynajmniej wielkiego wstydu naszej ojczyznie nie narobilam.
    Jak pisalam na Skypie wczorajszy dinner byl udany towarzysko, choc nie kulinarnie jak wszyscy zgodnie stwierdzili.

    Ogolnie rzecz biorac widac na konferencji kryzys. Rano sa tzw. Author's Coffee, podczas ktorych mozna sie spotkac z chairmenem, jak rowniez zjesc sponsorowane sniadanko (dzis sponsorem bylo BP) - do kawy sa buleczki i ciasteczka. No ale potem w czasie przerwy jest pewien problem, zeby dostac kawe.

    Zaraz zaczyna sie kolejna sesja wiec biegne

    Pozdrawiam

    Kasia

    PS> Blaszczaka, Jarka i calej kompanii nie chce mi sie nawet komentowac.

    Ciesze sie ze udalo u Cioci. Skoro 90-latka moze korzystac z linuxa, 50-latek moze go ustawic.

    OdpowiedzUsuń