wtorek, 22 marca 2011

Santos

No to mała przymiarka do piątkowej podróży... Moja ulubiona linkownia. Najpierw pogoda - zgodnie z prognozą w najbliższych dniach będzie do dupy. Gorąc i deszcz, czyli parówa. Tak twierdzi Weather Underground. Udało mi się wyguglać fajny informator o Santos - oczywiście po angielsku, ale po co jest Google Translator! Viva Santos! No i na koniec fotka mojego hotelu - podobno mam mieć okno wychodzące na ocean... za zwałami deszczu i mgły.


I jeszcze mapka okolicy z Google - hotel, dworzec autobusowy i uniwerek.


Mapki prowadzi też Yahoo - ten co mi wyciął bloga budowlanego...


No i jeszcze... panoramio. Może się tam osadzę?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz